WYKORZYSTALI OKAZJĘ

Talent, jak mawia nasz trener, to szerokie pojęcie, które finalnie składa się na zdolność odnoszenia sukcesu. Oczywiście dla każdego sukces ma nieco inny wymiar...

Kamieniołom w Kozach, a raczej trudna technicznie i wymagająca fizycznie trasa w nim wytyczona, dała naszym zawodnikom i zawodniczkom pole do popisu i osobistych satysfakcji. Od wyścigu żaków trener był coraz bardziej dumny.

Bo jak się nie cieszyć, kiedy w wyścigu żaków Igor Kubicki w dobrym stylu przyjeżdża drugi, a debiutant Michał Dżus ósmy? Swoje zrobił trzeci nasz reprezentant Wojciech Brom, kończąc na 13 miejscu.

W młodzikach osiągnęliśmy całkiem dobry poziom: Stefan Baron przejeżdża "kreskę" na 6 miejscu, Franciszek Czech na 9, a Franciszek Tlatlik na 16. Widać postęp. Wśród młodziczek niezawodna Julia Pisiewicz zajęła 2 miejsce.

Kategoria junior młodszy okazała się naszą flagową, bo to, że Aniela Augustyniak wygra, można było zakładać, ale że wśród chłopców triumfuje Adrian Pysik, wcale nie było tak oczywiste. Na dodatek na trzecim stopniu podium stanął Szymon Kożuszek, 5 miejsce zajął Aleksander Wieczorek, a 10 Piotr Smolka.

To nie koniec: w juniorkach Wiktoria Jańczyk po heroicznym boju zajęła 2 miejsce, a Nikodem Gwóźdź wreszcie wygrał z chłopakami.

Trzeba umieć wykorzystywać szanse, które daje nam los — tym razem udało się to w pełni. Brawa dla wszystkich!