TOROWE SUKCESY

Kolarstwo torowe to wspaniała dyscyplina, ale trudno dostępna dla kolarzy ze Śląska, bo toru u nas nie ma. Tor we Wrocławiu ma opinię bardzo trudnego; jest krótki, ma strome wiraże i złą sławę... Nie w Gliwicach, bo na nim nasi kolarze odnieśli większość swoich pucharowych sukcesów. Te trudne warunki nam odpowiadają – jakoś radzimy sobie z lękiem i przeciwnikami. Nie inaczej było w minioną sobotę i niedzielę, kiedy rozegrano III serię Pucharu Polski juniorów młodszych. Sobotnie omnium poświęciliśmy na oswojenie obiektu i poskromienie emocji. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Adrian Pysik, który po rozegraniu czterech konkurencji zajął 7. miejsce.

W niedzielę czuliśmy się jak u siebie. W sprincie drużynowym pojechali Pysik, Aleksander Wieczorek i Filip Toboła. Aż chciało się patrzeć, jak odpalili – szkoda, że do złota zabrakło 0,308 sekundy. Wszyscy obecni podziwiali naszych chłopaków za waleczność w keirinie. Skończyło się brązowym medalem Filipa, Adrian był 8., Aleksander 9., a Szymon Kożuszek 10.

Na zakończenie zawodów ścigano się w konkurencji Madison – kolejny srebrny medal wywalczył duet Toboła - Pysik, a brąz przypadł Wieczorkowi jadącemu z Kożuszkiem. Wielkie brawa za waleczność i odwagę.