ROZDROBNIENI
- Andrzej Nowak
- 12 lis 2024
- 1 minut(y) czytania
Wiele jest mądrości ludowych, które sugerują koncentrację na jednym celu i ostrzegają przed trzymaniem zbyt wielu srok za ogon... Niestety, mądrości swoją drogą, a ambicje swoją.
Świąteczny czas ścigania to zawody w Topolczanach, Piasecznie, Szczekocinach i Koziegłowach. Byliśmy wszędzie, nasi zawodnicy zawsze coś ujechali, ale czy takich wyników oczekiwaliśmy? Bywało lepiej.
W drugim dniu czeskiego ścigania Nikodem Gwóźdź i Dawid Jona solidarnie zameldowali się w swoich wyścigach na 13 miejscu. W Piasecznie Julia Pisiewicz była 6. W Szczekocinach w elicie kobiet Wiktoria Jańczyk zajęła 5 miejsce, a w juniorach Jan Mróz był 14, Aleksander Wieczorek 20, Adrian Pysik 22 i Szymon Kożuszek 23. Nasze juniorki młodsze pojechały poprawnie: Julia Pisiewicz 10, Emilia Wieczorek 11, a wśród chłopców Franciszek Czech zajął 56 miejsce. Lepiej poszło młodzikom - Stefan Baron uplasował się na 19 miejscu, Igor Kubicki na 20, a Franciszek Tlatlik na 35.
W święto Niepodległości walczyliśmy w Koziegłowach. Sobotni pechowiec Jan Mróz tym razem dojechał do mety na 5 miejscu, Aleksander Wieczorek był 28, Adrian Pysik 30, a Szymon Kożuszek 32. W elicie kobiet Wiktoria Jańczyk zajęła 10 miejsce, a w juniorkach młodszych Emilia Wieczorek 9, Julia Pisiewicz 11. Wracająca po chorobie do ścigania Maja Jona zajęła 20 miejsce w młodziczkach, a jej rówieśnicy Igor Kubicki 24, Stefan Baron 28 i Franciszek Tlatlik 35. Debiutujący w pucharowych zmaganiach Michał Dżus zajął 33 miejsce w żakach.
Kolejne zawody już za tydzień w Laskowicach Pomorskich i Władysławowie.
