MTB TO JEST TO

Pod koniec czerwca w Białce Tatrzańskiej rozegrano Mistrzostwa Polski MTB. Jak co roku, w imprezie rywalizowano od młodzików po elitę o zaszczytne tytuły i nic w tym dziwnego. Jest jednak pewien istotny wyróżnik – uczestnicy to naprawdę miłośnicy tej dyscypliny. W zdecydowanej większości jeżdżą na własnych rowerach, a start w imprezie został uwzględniony w rodzinnych wakacyjnych budżetach. Niektórzy przyjechali z daleka, by walczyć o tytuł, i uważali to za wielki honor. Czy w tych bardziej popularnych konkurencjach też tak jest? Mam wątpliwości.

Nic zatem dziwnego, że na starcie zobaczyliśmy reprezentantów Grupy Kolarskiej GLIWICE. Nasz zespół, choć nieliczny, pokazał się z jak najlepszej strony. W rywalizacji indywidualnej Julia Pisiewicz wywalczyła 11. miejsce, a Franek Kwiatkowski 18. – warto tu zaznaczyć, że na starcie ustawiony był jako ostatni. Dobra dyspozycja naszych młodzików znalazła potwierdzenie w wyścigu sztafet, w którym nasz duet uplasował się na 7. miejscu w stawce 15 drużyn. Wielkie brawa i powodzenia w kolejnych wyścigach.