POGUBIENI W TŁUMIE

W Kluczborku, po raz pierwszy w tegorocznym sezonie przełajowym, zawodników i zawodniczek przywitała doskonała pogoda, a także imponująca frekwencja we wszystkich kategoriach wiekowych. W tym tłumie nie wszyscy radzili sobie równie dobrze, ale to był ten dzień, kiedy Maja Jona błyszczała na trasie. Najmłodsza reprezentantka naszego klubu, w swoim drugim starcie w sezonie, sięgnęła po drugie zwycięstwo, zdobywając je z wyraźną przewagą nad rywalkami.

Kolejne świetne występy zanotowali nasze młodziczki. Julka Pisiewicz zajęła piąte miejsce, a Emilka Wieczorek była dziewiąta. W kategorii juniorek młodszych, Anielka Augustyniak zmagała się z defektem i zmęczeniem po długiej podróży, co spowodowało, że znalazła się na dziewiątym miejscu, ale wciąż to znakomity wynik. Wiktoria Jańczyk zajęła 12. miejsce w kategorii juniorek.

Męska część naszej drużyny także odniosła godne uwagi wyniki. W kategorii elity panowała zacięta rywalizacja, a Dawid Jona zajął 7. miejsce, co jest znakomitym wynikiem. Niko Gwóźdź, choć zmagał się z chorobą, ukończył wyścig juniorów na 17. pozycji, co dowodzi jego wytrwałości i determinacji. Juniorzy młodsi wciąż zdobywają doświadczenie, a każde miejsce wyżej w klasyfikacji niż poprzednio jest dowodem na ich ciężką pracę. Tym razem Aleksander Wieczorek zajął 16. miejsce, Adrian Pysik 28., a Szymon Kożuszek 29. W kategorii młodzików, Franek Czech był 21., a Igor Kubicki zajął 12. miejsce w kategorii żaków. Nie można zapomnieć o naszym weteranie, Andrzej Misina, który w rozszerzonej kategorii masters zajął zaszczytne 4. miejsce.

To kolejny udany dzień dla naszej drużyny kolarskiej, a wyniki w Kluczborku pokazują, że ciężka praca i determinacja przynoszą efekty. Kolejne wyścigi już za rogiem, a nasi zawodnicy są gotowi na nowe wyzwania.